Paszteciki!

Zapraszam na Paszteciki!!

Piszę ten post i właśnie szamię mojego pasztecika. Pyszka! Polecam je, bo są pyszne, wszystkim smakują, można je podać na ciepło z czerwonym barszczem lub zajadać same bez dodatków. Szybko się je robi więc zapraszam!

CIASTO:

3 szklanki mąki

1 jajko

1 kostka margaryny (250 g)

szczypta soli

pół łyżeczki cukru

pół szklanki letniego mleka

5 g drożdży

Drożdże rozpuszczamy w mleku z cukrem. Mąkę dokładnie mieszamy z margaryną ( trzeba margarynę pokruszyć ręką i z mąką wyrobić trochę) dodajemy drożdże rozrobione w mleku, sól i jajko. Dokładnie szybko wyrabiamy ciasto i odkładamy do lodówki na ok. 1 godzinę. 

Tak wygląda ciasto wyrobione :) Moje się cieszy, że mnie widzi :D

FARSZ:

0,5 kg pasztetowej ( ja użyłam drobiowo-wieprzowej z Sokołowa, ale używałam też firmy "Duda" obie są bardzo dobre i tanie :)  )

pół cebuli

1 jajko

pieprz do smaku

+ 1 jajko do smarowania pasztecików

Cebulę siekamy bardzo drobno, dodajemy pasztetową, jajko i przyprawiamy do smaku pieprzem. Mieszamy bardzo dokładnie wszystko. I gotowe :)

Pasztetowa z Sokołowa (ale mi się rymnęło :D )

Gotowy farsz do pasztecików

Ciasto wyjmujemy z lodówki i dzielimy na kilka porcji. Na stolnicy wałkujemy na cienki placek i kroimy na prostokąty ( nie za duże).

Na każdy prostokącik wykładamy łyżeczką farsz i zwijamy.

Tak MOGĄ wyglądać paszteciki. Możecie je zawijać w inny sposób np. robić sakiewki ( też kilka takich zrobiłam). To już zależy od Was!

Smarujemy paszteciki roztrzepanym jajkiem.

Roztrzepane dokładnie jajko.

Pieczemy w temp. 220 stopni aż się zrumienią. Wyciągamy i SZAMIEMY!

Ciasto to możemy podawać też na słodko, tylko lekko dosładzamy i np. faszerujemy dżemem. Próbowałam wychodzi pycha. Można też zrobić paluszki z kminkiem, makiem, solą. 

Pozdrawiam!