Kurak a'la Ula

Kurak a'la Ula

Jedno z moich ulubionych dań. Robi się je szybko i jest pyszne, a w dodatku nie drogie i jak na razie nie spotkałam osoby, która by nie polubiła tego dania. Do tego dania warzywa można użyć własne (jeśli ktoś sobie zamraża) lub można kupić mieszankę. Ja kupuję mieszankę warzyw na patelnię, można użyć mieszanki chińskiej. Próbowałam jedną i drugą i jakoś z bardziej samkuje mi ta na patelnię :) Więc do roboty!

1 podwójna pierś
2 zupki chińskie Vifon czerwone
1 worek mieszanki warzyw na patelnię lub chińskich
curry, chili, przyprawa gyros

Piersi kroimi w malutką kosteczkę, wrzucamy na patelnię, lekko kropimy olejem co by się nie przypaliło mięsko. Od razu sypiemy przyprawami w zależności od ostrości każdy sobie musi dobrać. Gdy kuraczek jest już przypieczony wrzucamy mieszankę warzyw i przykrywamy. Dusimy pod przykryciem na malutkim ogniu, aż warzywa będą miekkie (jak będą nie dopieczone to będą żylaste i niesmaczne). Gdy już nasze warzywka są mięciutkie możemy dodać zupkę. Zupkę przed otwarciem miętosimy, żeby się kluchy połamały :) dorzucamy podlewamy z pół szklanki wody (może być nie gotowana prosto z kranu), a następnie dodajemy przyprawy z zupki - WSZYSTKIE! Mieszamy wszystko na patelni i przykrywamy pokrywką, na malutkim ogniu dusimy, aż będą kluseczki idealnie miękkie. I już :)

Smacznego!!